Kasia i Bartek i ich wesele w Jeziornej Osadzie!
Z parą poznałam się dwa lata przed ich ślubem. Bartek zrobił reaserch w swoim ówczesnym miejscu pracy, pytając o fotografa ślubnego. Kilka niezależnych, nie znających się osób poleciło właśnie mnie . Wspólnie z Kasią, Bartek uznał, że lepiej zarezerwować termin jak najszybciej. Mieli rację! Termin na dwa lata do przodu znalazłam, ale już rok później miałam kilka zapytań o właśnie ich datę i prawdopodobnie mogłoby stać się tak, że nie fotografowałabym ich ślubu. Ach, jakbym żałowała!
Przepiękne duże wesele i mnóstwo rozrywkowych gości sprawiły, że nie odrywałam oka od aparatu. Przesympatyczna rodzina, ogrom atrakcji i luźna, ciepła atmosfera sprawiły, że czułam się tam jak gość na ślubie starych przyjaciół a nie w pracy.
Paru starych znajomych również się znalazło, miło było powspominać licealne czasy, czy porozmawiać co słychać u Pary Młodej, której ślub fotografowałam kilka lat temu, nie wspominając już nawet o całej ekipie z którą miałam przyjemność współpracować tego dnia ( pozdrowienia dla Kamerzystów, ekipy muzycznej i najmilszego ever zespołu obsługi Jeziornej Osady :))
Kasia i Bartek jako cel ustawili sobie by jak najwięcej przygotowań do ślubu wykonać samodzielnie. Zaangażowali przyjaciół i rodzinę, dzięki czemu swój ślub przeżywali już na kilka miesięcy przed wyczekiwaną datą, integrując się z najbliższymi. Były ręcznie robione dekoracje, miód z pasieki przyjaciółki, nalewki, cytrynówki i inne alkohole robione przez rodzinę.
Impreza rozkręciła się szybciutko a atrakcje jakie Para Młoda przygotowała dla Gości nie pozwalały się nudzić nawet przez godzinę 🙂 Resztę zobaczcie na zdjęciach.
lokal: Jeziorna Osada www.jeziornaosada.pl
film: Kadra Studio www.kadrastudio.com
make-up: Joanna Kinder-makijaż z pasji
sukienka: Wedding Room www.wedding-room.pl
fryzura: BraidFreak – Studio Fryzur Alternatywnych
Obrączki: www.jubilerki.pl
Pan Młody: (garnitur, koszula, spinki, krawat, pasek, buty, skarpetki, kamizelka): bonusmg.pl
Zegarek: Tommy Hilfiger
Jeśli chcecie zobaczyć inne moje reportaże, zapraszam na przykład TU 🙂