Ślub plenerowy w Trawiacie
Z Kasią i Jędrzejem poznaliśmy się na Alternatywnych Targach Ślubnych w Starym Maneżu .
Od razu złapaliśmy wspólny język. Para szukała specyficznego miejsca na swoje wesele. Podobała im się stodoła w Kawkowie i tam pierwotnie planowali swoją imprezę. Ja również planując swoje wesele zakochałam się w Kawkowie więc poczułam natychmiastową chemię to tej pary 🙂
Ostatecznie z różnych przyczyn, z ubolewaniem żadne z nas nie zrealizowało swojego ślubu w Kawkowej stodole. Kasia i Jędrzej jako alternatywę wybrali TraWiatę i był to strzał w dziesiątkę. To miejsce wyjątkowo pasowało do ich osobowości i podejścia do życia.
Założeniem był cywilny ślub plenerowy i luzackie wesele w idei wegańskiej. Para młoda przed ślubem podjęła decyzję o wyjeździe do Szwecji. To jednak nie przeszkodziło im w zorganizowaniu swojego Wesela dokładnie tak jak marzyli.
Było sielsko, wegańsko i na maksa luzacko. Nawet deszcz, chłodna aura i przeniesienie ceremonii do namiotu nie przeszkodziły nikomu w utrzymaniu dobrych humorów.
Każdemu życzę takiego spokoju i pozytywnej energii w dniu ślubu. Resztę niech opowiedzą zdjęcia.
Mimo odległości i organizacji wielu ślubnych spraw zdalnie Para Młoda zadbała o wiele szczegółów dekoracji swojego przyjęcia-
na przykład przepiękne kwiaty czy samodzielnie stworzone przepisy na drinki, które goście mogli sobie przyrządzać samodzielnie. Wegańskie menu było naprawdę przepyszne! A za oprawę muzyczną odpowiadał sam legendarny Adam Borkułak
Zapraszam do obejrzenia też innych reportaży. Na przykład TUTAJ